Świadectwo pustego grobu
Świadectwo pustego grobu
Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego.
Zmartwychwstanie Jezusa jest zasadniczą prawdą wiary.
Chrystus zmartwychwstał, alleluja. Prawdziwie zmartwychwstał alleluja.
Tym tradycyjnym pozdrowieniem chcemy ogłosić światu prawdę o tym, że Jezus Chrystus zmartwychwstał.
Pokonał grzech i śmierć i tryumfuje nad całym wszechświatem.
Warto, żebyśmy dzisiejszy dzień przeżywali w prawdziwej, głębokiej radości z tego, Chrystus przyniósł nam zbawienie.Zmartwychwstanie Jezusa jest zasadniczą prawdą wiary.
Św. Paweł napisze, że gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, próżna byłaby nasza wiara.
To jest jeden z zasadniczych elementów, który odróżnia chrześcijan od innych religii.
Ale bynajmniej nie chodzi tu o jakiś system reguł, czy wierzeń.
Chodzi o żywą więź miłości człowieka z Bogiem.
To właśnie miłość Boga do człowieka poprowadziła Go do przyjęcia ludzkiego ciała i podjęcia dzieła odkupienia.
Którego zwieńczeniem jest zmartwychwstanie.
Radość powinna przepełniać nasze serca, gdyż dzisiaj dokonał się nasze zbawienie.
W dzisiejszej Ewangelii nie znajdujemy żadnych słów Jezusa.
Jezus nie pojawia się w dzisiejszej Ewangelii.
Nie ma Go, bo Zmartwychwstał.
To jest Jego najpotężniejsze słowo dzisiejszej Ewangelii.
Przemawia do nas pusty grób.
Ów pusty grób jest dzisiaj symbolem zmartwychwstałego Pana.
Odsunięty kamień od grobu pokazuje nam, że Bóg otworzył nam drogę do przejścia do nowego życia.
Życie nie kończy się w momencie śmierci ciała.
Otwarte jest przejście do nowego życia, i to życia szczególnego, w radości wiecznej z Bogiem w królestwie niebieskim.
Pusty grób oznacza również, że Chrystusa już tam nie ma, że przebywa razem z Ojcem w niebie, i że również nas chce tam doprowadzić.
Chce uczynić nas współdziedzicami królestwa niebieskiego.
A to wszystko z miłości do każdego z nas.
Bóg zaprasza nas do wiary w zmartwychwstanie.
Nie tyle potrzebne są materialne dowody potwierdzające zmartwychwstanie, ale nasza wiara.
Tak, jak Jan w dzisiejszej Ewangelii wszedł do pustego grobu i zobaczył płótna.
To mu wystarczyło do tego, ażeby uwierzyć.
Wiara to nie rachunek zysków i strat, który prowadzi do konkretnego wyniku matematycznego dodatniego lub ujemnego: wierzyć czy nie wierzyć.
Pozostaje zawsze ów element tajemniczego spotkania Boga z człowiekiem.
Dzisiaj również my biegniemy do pustego grobu, żeby w tym znaku rozpoznać i uwierzyć w zmartwychwstanie Chrystusa.
Ten fakt historyczny ma być dla nas źródłem niegasnącej radości.
Zwłaszcza w sytuacjach przychodzących kłopotów, problemów, trudności.
Nic nie jest mocniejsze od Boga, który zwyciężył nawet grzech i śmierć.
On w swojej nieskończonej miłości przywrócił do życia Jezusa.
Z Nim dał nadzieję życia wiecznego każdemu z nas.
Ten, który nas odkupił, nie zostawi nas w żadnej sytuacji naszego życia.
On jest naszą mocą i siłą.
Z Nim zawsze zwyciężymy, bo On przezwyciężył wszystkie moce szatana.
W każdej więc sytuacji należy widzieć blask zmartwychwstania, nawet jeżeli mrok wydaje się nieprzenikniony, a sytuacja bez wyjścia.
Tak więc blask Zmartwychwstania ogarniający dzisiaj serce każdego człowieka rozprasza wszelki mrok niepewności, zwątpienia.
Przenika wszelką ciemność, by rozbłysnąć światłem w najgłębszych zakamarkach ludzkiego serca.
Pobiegnijmy dzisiaj z apostołami, Piotrem i Janem, do pustego grobu, pochylmy się nad nim, by nasze serca zapłonęły żywą wiarą w zmartwychwstanie Chrystusa i żywym płomieniem wiary i osobistego świadectwa zapalały również innych.
Tak, by razem z nami mogli zawołać:
Chrystus zmartwychwstał, alleluja!